Ostro!

Ostatnio klikawszy po stronach natknąłem się na tekst o ostrym i człowieku który spróbował jeździć na tym dość wymagającym jednośladzie. Swoje doświadczenia opisał dość krótko:

Jak się jeździ na ostrym? Do dupy.

Autor narzeka na sztywne połączenie napędu korba-koło przez co jazda po mieście jest dość mało komfortowa i w pewnych sytuacjach ryzykowna i grozić może kalectwem.

Nie mam zamiaru twierdzić, że jest inaczej, ponieważ to wszystko zależy od stylu jazdy i od doświadczenia oraz innych czynników, na które nie ma się wpływu. Najgorzej jest nie próbować nowych rzeczy, bać się nowych wyzwań. Nie żyć.